Paznokcie to element nie tylko biologiczny w ciele człowieka, ale i ozdobny. W pewnym wieku przestaje mieć tylko funkcję ochronną dla nerwów znajdujących się w palcach. Kobiety często nadają im także funkcję estetyczną. Odpowiednio potraktowane stanowią dopełnienie wyglądu i stylizacji. Jednak należy zastanowić się nad tym procesem głębiej. Obcinanie paznokci u noworodka kiedy urosną do odpowiedniej długości to czynność pomagająca zachować bezpieczeństwo. Dziecko mogłoby sobie przypadkiem dziabnąć w oko i zrobić krzywdę. A więc kiedy funkcja paznokcia zaczyna się zmieniać? Z pewnością człowiek musi już całkiem świadomie wtedy myśleć. Właśnie dlatego najlepiej przyjąć, że jest to okres około 12 roku życia. Młodsze dzieci nie czują jeszcze takiej potrzeby pokazania się przed innymi. W wieku 12 lat następuje trochę przełom. Ciało zaczyna się zmieniać i już nastolatkowie zaczynają inaczej postrzegać siebie i otoczenie. Zaczynają bardziej dbać o swój wygląd i staranniej dobierają do siebie ubrania. Właśnie wtedy paznokcie zaczynają być równie istotne. Wcześniej mogły być umorusane w błocie i piasku i nikomu to nie przeszkadzało. 12-latki zaczynają widzieć siebie jako młode kobiety i chcą podobać się płci przeciwnej. Zaczynają obcinać paznokcie i traktować je z większą uwagą. Na początku podkradają jedynie lakiery z kosmetyczki mamy. Później same wybierają się na zakupy do drogerii i wydają całe kieszonkowe na te kosmetyki. Dzięki temu czują się piękniejsze i bardziej wartościowe. W późniejszym wieku sprawa robi się bardziej skomplikowana. Dziewczynki dowiadują się, że można zrobić paznokcie także innymi sposobami niż tylko zwykłym lakierem. Poznają technologię tipsów i same próbują opanować ich przyklejanie. Niejednokrotnie efekty są całkiem zabawne. Później słyszą o lakierach hybrydowych. W dzisiejszych czasach zrobiły się one bardziej popularne. Większość dziewczyn zaczyna swoją przygodę od przypadkowej wizyty u kosmetyczki. Dowiadują się, że jest taka opcja i zachęcone przedłużoną trwałością postanawiają spróbować. Niestety po pewnym czasie okazuje się, że to kosztowny zabieg. Mimo iż można wykonywać go tylko raz na miesiąc, nie każda nastolatka może sobie pozwolić na taki wydatek. Wtedy zaczyna myśleć, jak by tu obejść te kosmiczne ceny. Przeglądając internet, wpada na stronę z opinią domowego zestawu do hybryd. Zachęcona dobrymi opiniami i ceną postanawia spróbować. W głowie już ma opracowany plan działania i chce nawet zacząć na tym zarabiać. Niestety, nie tylko ona wpadła na taki pomysł. Koleżanki w szkole chwalą się zakupionymi na zagranicznych stronach kolorami. Na chińskich stronkach można dostać lakiery w kilkakrotnie niższej cenie, to też czekają miesiącami na przyjście przesyłki z innego kontynentu. Malowanie paznokci zaczyna zamieniać się w pewnego rodzaju rytuał, któremu poświęcają się, ograniczając kontakty z resztą świata. Wtedy przestają myśleć o innych i ich opinii, liczy się dla nich sam proces wytwarzania przeróżnych zdobień i wzorów.