Czym właściwie jest żółtaczka u noworodków, zwana także fizjologiczną? Zazwyczaj występuje w 2.-3. dobie życie noworodków. Jest to częsta przypadłość, w większości przypadków nie groźna. Niekiedy musi być leczona. W organizmie malucha odpowiedzialna za nią jest bilirubina (żółty barwnik). Niedojrzała jeszcze wątroba malucha nie jest w stanie sprawnie metabolizować bilirubiny, przez co ta pozostaje w krwiobiegu. Objawem jest zabarwienie ciała dziecka, a także śluzówek i białek oczu na kolor żółty. Lekarze jeszcze w szpitalu obserwują dziecko i monitorują poziom barwnika w jego krwi. Wskaźnik uznawany za prawidłowy określany jest na podstawie masy ciała malucha, doby życia a także urodzenia się o czasie lub przed/po terminie. Najbardziej miarodajne w określeniu żółtaczki są badania krwi. Korzysta się także ze specjalnego urządzenia zwanego bilirubinometrem.
Odpowiedzmy sobie zatem na pytanie, żółtaczka u noworodków ile trwa ? Jak już wspomniałam, pojawia się w 2.-3. dobie życia. Potem, w 3.-4. dobie następuje jej zaostrzenie, by potem stopniowo słabnąć. Prawidłowo żółtaczka powinna trwać nie dłużej niż 14 dni. U wcześniaków wygląda to trochę inaczej. Zaczyna się później, koło 5. dnia życia, a trwać może nawet 3 tygodnie. Gdy żółtaczka przebiega według wyżej wymienionych wskazań nie ma powodu do niepokoju. Podczas pobytu w szpitalu dziecku profilaktycznie jest pobierana krew by sprawdzać jej poziom. Gdy poziom barwnika u dziecka spada, można je wypisać do domu. Jeśli jej zbyt wysoki poziom się utrzymuje, towarzyszy temu infekcja lub odwodnienie konieczne jest leczenie. Najpopularniejszą z metod hospitalizacji jest tak zwane noworodkowe „solarium”. Światło ze specjalnych żarówek (najczęściej niebieskich), z odpowiednio dobraną długością fali rozbija w ciele dziecka cząsteczki bilirubiny, przez co przestają stanowić dla niego niebezpieczeństwo. Inną formą leczenia jest przetoczenie krwi. Stosuje się ją tylko wtedy, gdy poziom barwnika przekracza bezpieczne granice. Są także sposoby, które możemy wykorzystać w domu by pomóc maluchowi poradzić sobie z tą przypadłością. Dziecko możemy naświetlać w domu, używając w tym celu promieni słonecznych. Oczywiście nie mówię o wystawianiu noworodka na słońce, przy temperaturze 30°C. Wystarczy pozostawić śpiące niemowlę przy oknie na godzinę, by słońce delikatnie padało na nie. Dobrym sposobem jest też karmienie dziecka piersią. Jelita malucha zostaną dzięki temu pobudzone do pracy, a także jak wiadomo mleko matki jest prawdziwym bogactwem witamin i minerałów.
A kiedy jest konieczna wizyta u lekarza, już po wypisie ze szpitala? Jeśli zaobserwujesz:
• nasilenie się żółtaczki lub jej nagłe pojawienie
• zmianę koloru skóry z żółtopomarańczowego na żółtooliwkowy
• szarobiałe stolce lub ciemny, żółtobrązowy kolor moczu
• zaburzenia zachowania dziecka (brak aktywności, drgawki, głośny krzyk, wiotkość mięśni)
skontaktuj się z lekarzem pediatrą. Nieleczona żółtaczka jest niebezpieczna dla zdrowia dziecka i może prowadzić do nieodwracalnych zmian w jego organizmie.